środa, 8 kwietnia 2009

Khulud ze Jbel





Khulud ma 14 lat, codziennie do turystycznego, Jbel-słynącego z rzymskich ruin- przyjeżdza z północy, z miasta Tripoli. Poznałyśmy się na miejscowym nadmorskim deptaku. Uratowala mnie przed zlodziejskimi zapedami starszego pana, ktory przysiadl obok mnie. Naiwnie przekonanan o dobrych zamiarach starszego czlowieka, spragnionego jak sadzilam towarzystwa nie zwazalam uwagi na to, ze jego reka wedruje coraz blizej mojej otwartej torebki. Khulud mnie ostrzegla i tak sie poznalysmy. Zjadlysmy razem swarme i popatrzylysmy na morze. Khulud ma duzo czasu, bo do szkoly nie chodzi. Codziennie od 10 do 15 kreci sie w okolicy morskiego deptaka i turystycznego souku. Zna sprzedawców pamiątek fenicjanskich i wlascicieli łodzi spacerowych. Zarabia na siebie, 5-ciorgo rodzenstwa i mame zebrząc. Mowi o sobie, że jest silna i samotna.Bardzo bym chciała poznać bliżej jej historię, moje możliwości językowe nie pozwoliły mi na zbyt głęboki wywiad. Zobaczymy.

Brak komentarzy: